Poza setkami jednorodnych przypraw, na rynku dostępne są też mieszanki naturalne i syntetyczne oraz przyprawy w płynie. Niektóre z nich są naturalne i stanowią po prostu połączenie współgrających ze sobą smaków. Inne z kolei zawierają sztuczne dodatki lub są w całości syntetyczne. Na co uważać i czego unikać?
Naturalne mieszanki przypraw to między innymi: curry, zioła prowansalskie, garam masala, buquet garni. Są to mieszaniny stworzone i popularne w różnych kuchniach świata, powszechnie używane do lokalnych dań. Czasem jakiś składnik jest na naszym rynku trudniej dostępny, a wówczas taka gotowa mieszanka umożliwi nam doprawienie egzotycznej potrawy. Takie zestawy są w pełni naturalne i nie zawierają żadnych wzmacniaczy, ani syntetyków.
Czym innym są mieszanki przypraw dedykowane do konkretnych dań. Przykładem mogą być: przyprawy do pizzy, przyprawy do gyrosa, przyprawy do spaghetti. W takich mieszankach przede wszystkim na pierwszej pozycji pod względem ilości, jest sól. Należy o tym pamiętać, aby dodatkowo nie solić potrawy. Część z nich zawiera też liofilizowane warzywa, cukier, a niektóre glutaminian sodu. Należy zawsze starannie czytać skład, bo cukier naprawdę jest zbędny na pizzy, a pomidory najlepiej dodać świeże lub chociażby z puszki, a nie sproszkowane. Pamiętajmy też, że dana mieszanka może zawierać alergen lub coś, czego zwyczajnie nie lubimy. Np. przyprawa do bigosu. Jak wiadomo nie ma dwóch takich samych garnków bigosu, a każdy w swojej kuchni dodaje inne składniki. Zastosowanie gotowej mieszanki, może zakończyć się katastrofą tej potrawy, jeśli wyczujemy w niej powiedzmy nielubiany przez siebie jałowiec.
Przyprawy w płynie to znane i lubiane sosy: sojowy, rybny, ostrygowy, Tabasco, Worcestershire, Maggi. Te, które są oryginalnymi ze znakami towarowymi jak Tabasco, zawierają wyłącznie naturalne składniki, które są na bazie specjalnych receptur sprzed lat i możemy mieć do nich pełne zaufanie. Natomiast inaczej sprawa się ma z sosami, których nazwa nie została zastrzeżona i może je wyprodukować każdy. Skład niektórych sosów sojowych woła o pomstę do nieba. Rekordzista zawiera aż 13 składników, w tym cukier, a nawet dżem śliwkowy oraz sztuczne aromaty i barwniki. Tymczasem do sosu sojowego potrzeba ziaren soi, wody, octu i soli i niczego więcej.
Pamiętajmy, że również w przypadku przypraw, warto czytać skład, aby nie faszerować się bez potrzeby dziwacznymi i całkiem niepotrzebnymi w danym daniu składnikami oraz nie szkodzić swojemu zdrowiu nadmiarem soli, czy cukru.