Nadawanie imion dzieciom w Polsce

 

Ograniczenia odnośnie nadawania imion dzieciom uregulowane są w Polsce zgodnie z artykułem 59 Ustawy – Prawo o aktach stanu cywilnego: „Wybrane imię lub imiona nie mogą być zamieszczone w akcie urodzenia w formie zdrobniałej oraz nie mogą mieć charakteru ośmieszającego lub nieprzyzwoitego”.

Ten przepis jest bardzo ogólny i całą odpowiedzialność zrzuca na urzędnika, który ma prawo zadecydować czy dane imię jest przyzwoite czy też nie. Od 2015 roku można nadawać w Polsce imiona obcojęzyczne, nawet takie, które nie wskazują na płeć dziecka, jeśli ich powszechne używanie jest charakterystyczne dla danej płci. Nie ma już obowiązku, aby imię żeńskie bezwzględnie kończyło się na „a”. Przykładami takich imion mogą być chociażby Yoko, Nicole, Jacqueline. Z kolei męskie mogą kończyć się na „a”, tak jak w przypadku imion: Joshua czy Gianluca. Zmiany te ukrócą powstawanie takich koszmarków językowych jak Dżesika czy Brajan, bowiem, imiona te będzie można już zapisywać w ich oryginalnym brzmieniu.

W razie wątpliwości, urzędnicy zgłaszają się do Rady Języka Polskiego.

Instytucja ta odmówiła nadania dzieciom, m.in. następujących imion: Dąb, Psych, Legia, Milka, Merkucjo, Poziomka, Tupak, Wilk

 

A jakie były najdziwniejsze imiona nadane dzieciom w 2017 roku?

Jeronimo-Martin, Alwaro, Logan, Moreno, Selena, India, Aida.

 

Nadając imię dziecku należy się dobrze zastanowić. Co prawda imię nie musi być na całe życie, gdyż osoba pełnoletnia lub nawet rodzic, po chwili refleksji może imię zmienić, ale jednak imię to pierwsza informacja, jaką poznają o nas inni. Przedstawiamy się przecież, od najmłodszych lat, przede wszystkim imieniem.

Warto pamiętać, że dzieci mogą śmiać się z rówieśników o nietypowo brzmiących imionach, więc nie należy narażać dziecka na traumę z tego powodu.

Kolejna rzecz warta zastanowienia to dopasowanie imienia do nazwiska. Tu należy się kierować pragmatyzmem. Połączenia typu: Jan Kran, Izabela Kądziela, Ewa Mewa, będą brzmiały śmiesznie. Również połączenie egzotycznego imienia z bardzo pospolitym nazwiskiem może wywoływać kpiące uśmieszki: Izaura Kiełbasa, Alwaro Nowak.

Nie warto też sugerować się rankingami, które imię jest najpopularniejsze, bo w rezultacie będzie cała grupa w przedszkolu lub klasa w szkole pełna Oliwii i Kacprów.

Ważne jest też, żeby imię miało jakieś znaczenie. Może po ukochanym krewnym, albo po bohaterze ulubionej książki.

Najważniejsze to nie popadać w skrajności, nie silić się na oryginalność, ale unikać też imion przaśnych, niemodnych, kojarzonych pejoratywnie. Niech imię, bez względu na przepisy będzie noszone z dumą i przez całe życie.