Kiedy mówimy fachowiec, myślimy: hydraulik, ślusarz, malarz, murarz, mechanik samochodowy. Są to usługi powszechne i nie budzą żadnego zdziwienia. Jednak coraz częściej powstają usługi nietypowe, a wynająć możemy osoby, które wykonają dla nas naprawdę dziwne zlecenia.Prywatny detektyw jeszcze niedawno był czymś nietypowym. Dzisiaj jest to normalna usługa, a takie osoby wynajmowane są np. przez rodziców chcących sprawdzić opiekunkę czy przedszkole dziecka. Detektyw prześwietli też naszego wspólnika, zbada sytuację nieruchomości, jaką chcemy kupić, wytropi naszego dłużnika lub po prostu doradzi w zakresie kamer, jakie chcemy zamontować w domu.
Doula – ta profesja istnieje już w Polsce kilka lat, choć nadal nie jest jakoś szalenie rozpowszechniona. Jest to kobieta, która pomaga młodej matce w opiece nad noworodkiem, wyłącznie na podstawie swojego doświadczenia macierzyńskiego. Oferuje ona wsparcie niemedyczne, polegające na bliskości, rozmowie, może też asystować matce podczas porodu.
Trochę bardziej nietypową usługa jest przytulanie. Serwisy z takimi przyjemnościami istniały już dawno w USA lub w Kanadzie, a niedawno dotarły one także do Polski. Na takiej platformie możemy zapłacić osobie, która będzie nas po prostu przytulać w specjalnym pomieszczeniu, urządzonym tak, aby przynosiło relaks i ukojenie. Usługa ta jest całkowicie platoniczna i polega wyłącznie na przekazaniu pozytywnej energii, uwolnieniu się od napięcia i lęku. Oczywiście przytulacza możemy sobie wybrać, np. pod kryterium płci.
Kiedy mamy wątpliwości, co do uczciwości naszego partnera, a nie chcemy uciekać się do pomocy detektywa, wystarczy zwrócić się o pomoc do testerki lub testera wierności. Osoba taka będzie starała się poderwać naszą druga połówkę, aby sprawdzić czy jest on/a podatny/a na cudze wdzięki.
Odwiozę cię do domu po imprezie – tak powie nam przedsiębiorca, który od jakiegoś czasu oferuje swoje usługi na terenie dużych miast. Z takiego serwisu możemy skorzystać, kiedy chcemy pojechać na imprezę własnym samochodem i następnego dnia będzie nam on potrzebny lub po prostu nie chcemy zostawiać naszego auta na miejskim parkingu. Dwóch wynajętych ludzi przyjedzie firmowym samochodem. Jeden odwiezie nas do domu, a drugi pojedzie za nami naszym samochodem, aby odstawić go bezpiecznie pod dom.
W Chinach, podobną usługę oferują „stacze w korkach”. Gdy za długo stoimy w korku to dzwonimy do specjalnej firmy, a na nasz telefon przyjeżdża dwóch panów na motocyklu. Jeden z nich odwozi nas we wskazane miejsce, a drugi stoi za nas w korku. Korki w Chinach potrafią trwać kilka dni. Oby zatem ta usługa wraz ze zjawiskiem, nigdy do nas nie dotarła.