To, jakie mamy w danym momencie poglądy, zależy głównie od korzyści, jakie możemy osiągać, w coś wierząc. Klasycznym przykładem zmiany poglądów może być sytuacja, w której polityk, który przez lata czerpał korzyści z przynależności partyjnej, nagle zostaje usunięty z szeregów ugrupowania. Podobnie jest z każdym człowiekiem, który zostaje np.: wyrzucony z dobrze płatnej pracy. Zaczyna krytykować swojego pracodawcę, ponieważ traci coś, co dawało tej osobie stabilność w życiu. Przykładów z życia wziętych pokazujących jak punkt siedzenie wpływa na punkt widzenia, jest wiele. W poprzednim systemie wiele osób za cenę korzyści materialnych potrafiło donosić na sąsiadów czy kolegów z pracy, którzy podejrzewani byli o działalność polityczną. To na kogo głosujemy, zależy od tego, co dana władza jest w stanie nam zaoferować. Największe poparcie od zawsze miały partie, które rozdawały pieniądze, zamiast je inwestować i budować potęgę gospodarczą kraju. To, co o kimś myślimy, zależy w dużej mierze od poglądów, jakie ta osoba posiada. Jeśli są całkowicie sprzeczne od naszych, to niechętnie chcemy z takimi osobami nawiązywać jakiekolwiek relacje. Nie każdy jednak postępuje w życiu szablonowo i stara się żyć według jakichś wartości. Dlatego też społeczeństwa zawsze były i będą podzielone. Podział społeczeństwa jest wynikiem podziału dóbr, jakie rozdzielane są przez rządzących. Przykładem w Polsce mogą być nauczyciele, którzy bojąc się utracić pracę, rozpoczęli otwartą walkę z rzędem, aby zablokować likwidacje gimnazjów. Utrata stabilności życiowej sprawiła, że ta część społeczeństwa postanowiła walczyć o pracę. Pełna zgodność społeczeństwa byłaby możliwa tylko wtedy, kiedy każdy obywatel dostawałby po równo. W każdym kraju ktoś wpłaca do budżetu, a ktoś z tego korzysta i jest to niezmienna formuła, która istnieje od tysięcy lat na naszej planecie. |